zagęszczone rzęsy

Jak wygląda zagęszczanie rzęs metodą objętościową?

Nie każdą panią natura obdarzyła pięknymi rzęsami. Jednak wraz z rozwojem branży kosmetycznej nie stanowi to już problemu. Dzisiaj kobieta może spełnić swoje marzenie o gęstych, długich rzęsach, dzięki którym oprawa oka staje się pełniejsza, a spojrzenie nabiera głębi i jest wyraźniejsze. To również doskonałe uzupełnienie każdego makijażu. Ponadto możliwość zrezygnowania z używania mascary na co dzień jest sporym udogodnieniem.

Metoda objętościowa – na czym polega?

Zagęszczanie rzęs metodą objętościową ma kilka wersji. Dobór odpowiedniej zależy od indywidualnych preferencji Klientki oraz tego, jaki efekt chce osiągnąć. Wyróżnia się typ:

  • 2D, polega on na dodaniu do naturalnej rzęsy dwóch sztucznych kępek, co powala uzyskać bardzo lekki, naturalny efekt;
  • 3D – analogicznie, trzeba dokleić trzy włókna, w taki sposób, aby układały się one w kształt litery „W”, dzięki czemu oczy są optycznie większe;
  • 4D, 5D i 6D – pozwalają na maksymalne pogrubienie rzęs, co zadowoli najbardziej wymagające panie.

Końcowy rezultat zależy także od grubości zastosowanego włókna. Wynosi ona od 0,03 mm do nawet 0,30 mm. Można też wybrać długość rzęsy, a nawet jej kolor czy rodzaj podkręcenia.

W jaki sposób nakładane są rzęsy?

Całą czynność kosmetyczka rozpoczyna od zabezpieczenia rzęs, poprzez użycie plastrów lub płatków, po ty by górne i dolne rzęsy nie były sklejone. Następnie za pomocą pęsety i kleju, są zakładane pojedyncze włókna. Przy tej czynności trzeba pamiętać o odpowiednim kącie, by rzęsy ładnie się układały. Ponadto nie można sobie pozwolić na zostawienie choćby najmniejszej grudki kleju. Należy też oddzielić od siebie wszystkie rzęsy, aby efekt był perfekcyjny i naturalny. Zagęszczanie rzęs metodą objętościową wymaga precyzji oraz delikatności – pod żadnym pozorem nie można ciągnąć za rzęsy, ponieważ mogłyby wypaść lub znacznie się osłabić. Ostatnimi czynnościami jest suszenie rzęs, rozpylenie wody destylowanej, w celu oczyszczenia powieki, ponowne wysuszenie a na sam koniec, ponowne rozdzielnie włókien. Wszystko po to, aby końcowy rezultat był oszałamiający a spojrzenie – zniewalające.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *